Bolesław Stelmach: Nie interesuje mnie ani protest, ani kampania dewelopera

Należy w końcu uporządkować teren Górek a park i zabudowa mieszkaniowa to bardzo dobry pomysł na ich zagospodarowanie.

Ok. 30% górek można zabudować już teraz według obecnie obowiązującego planu z roku 2005 z tą różnicą że zamiast mieszkaniówki można tam upchnąć galerię handlową, lokale usługowe, trochę mieszkań oraz kubatury sportowej. Obszar ten jest przeznaczony pod inwestycje czy to się protestującym przeciwko utworzeniu parku podoba czy nie. Po co więc mieszać ludziom w głowach, bredzić o jakimś studium z 2000r. i powtarzać bzdury o 100 hektarach terenów zielonych? Zupełnie tego nie pojmuję.

Kłamiesz. Deweloper nie może budować mieszkań poza marnym 1%, tylko co najwyżej galerię handlową (na którą nie ma już w Lublinie rynku) albo zabudowę usługową, której budowa nie ma sensu bez dużej ilości mieszkaniówki obok. Co zrobi - wybuduje tam piętnaście biedronek obok siebie? :) I kto tam będzie wtedy chodził na zakupy? Mieszkańcy Botanika już mają sklepy obok. Zabudowa górek czymś innym niż mieszkaniówką nie ma w tej chwili sensu dlatego nie wbili nawet łopaty. Jak nie dostaną zgody na bloki to nie wybudują nic, bo się nie opłaca. Deweloperskie boty po prostu kłamią. Zupełnie tego nie pojmuje jak można tak bezczelnie kłamać i liczyć, że ludzie się nie kapną.

Czyżby radni ratuszowi i ich kamerdyner wyczuli świetny interes i lukę prawną taką jak ich guru Adamowicz. Dostaną duże rabaty na mieszkania na górkach za swoje zasługi a to zgodnie z orzeczeniem sądów w Gdańsku nie nosi znamion przestępstwa. Ośmieleni ta decyzją sądu będą mogli kupić po kilka mieszkań na siebie i rodzinę z dobrym upustem który oficjalnie bedzie zwykłym rynkowym rabatem jaki może teoretycznie dostać kazdy klient. Obłuda i zakłamanie , wszystko dla mamony.

W niedzielę o godz. 17:00 przed ratuszem odbędzie się „Marsz dla Górek Czechowskich - NIE dla blokowisk”. LUDZIE, PAMIĘTAJCIE ŻEBY PRZYJŚĆ NA TEN MARSZ, SAMO KOMENTOWANIE W NECIE NIE WYSTARCZY!! WIDZIMY SIĘ W NIEDZIELĘ O 17!!!!

największy interes w tym, żeby na Górkach nic się nie zmieniło, mają ci co już tam postawili sobie domy a teraz najgłośniej krzyczą, żeby nic tam nie budować

Ok. 30% górek można zabudować już teraz według obecnie obowiązującego planu z roku 2005 z tą różnicą że zamiast mieszkaniówki można tam upchnąć galerię handlową, lokale usługowe, trochę mieszkań oraz kubatury sportowej. Obszar ten jest przeznaczony pod inwestycje czy to się protestującym przeciwko utworzeniu parku podoba czy nie. Po co więc mieszać ludziom w głowach, bredzić o jakimś studium z 2000r. i powtarzać bzdury o 100 hektarach terenów zielonych? Zupełnie tego nie pojmuję.

Kłamiesz. Deweloper nie może budować mieszkań poza marnym 1%, tylko co najwyżej galerię handlową (na którą nie ma już w Lublinie rynku) albo zabudowę usługową, której budowa nie ma sensu bez dużej ilości mieszkaniówki obok. Co zrobi - wybuduje tam piętnaście biedronek obok siebie? :) I kto tam będzie wtedy chodził na zakupy? Mieszkańcy Botanika już mają sklepy obok. Zabudowa górek czymś innym niż mieszkaniówką nie ma w tej chwili sensu dlatego nie wbili nawet łopaty. Jak nie dostaną zgody na bloki to nie wybudują nic, bo się nie opłaca. Deweloperskie boty po prostu kłamią. Zupełnie tego nie pojmuje jak można tak bezczelnie kłamać i liczyć, że ludzie się nie kapną.

 Kolego , tam jest przede wszystkim rekreacja czyli boiska , baseny itp itd . I tego na tym terenie pomiędzy dużymi blokowiskami czechowem i botanikiem tam brakuje. To w interesie mieszkańców jest dopilowanie aby zabudowa była zgodna z obowiązującym planem. 

Ok. 30% górek można zabudować już teraz według obecnie obowiązującego planu z roku 2005 z tą różnicą że zamiast mieszkaniówki można tam upchnąć galerię handlową, lokale usługowe, trochę mieszkań oraz kubatury sportowej. Obszar ten jest przeznaczony pod inwestycje czy to się protestującym przeciwko utworzeniu parku podoba czy nie. Po co więc mieszać ludziom w głowach, bredzić o jakimś studium z 2000r. i powtarzać bzdury o 100 hektarach terenów zielonych? Zupełnie tego nie pojmuję.

Kłamiesz. Deweloper nie może budować mieszkań poza marnym 1%, tylko co najwyżej galerię handlową (na którą nie ma już w Lublinie rynku) albo zabudowę usługową, której budowa nie ma sensu bez dużej ilości mieszkaniówki obok. Co zrobi - wybuduje tam piętnaście biedronek obok siebie? :) I kto tam będzie wtedy chodził na zakupy? Mieszkańcy Botanika już mają sklepy obok. Zabudowa górek czymś innym niż mieszkaniówką nie ma w tej chwili sensu dlatego nie wbili nawet łopaty. Jak nie dostaną zgody na bloki to nie wybudują nic, bo się nie opłaca. Deweloperskie boty po prostu kłamią. Zupełnie tego nie pojmuje jak można tak bezczelnie kłamać i liczyć, że ludzie się nie kapną.

Kolego , tam jest przede wszystkim rekreacja czyli boiska , baseny itp itd . I tego na tym terenie pomiędzy dużymi blokowiskami czechowem i botanikiem tam brakuje. To w interesie mieszkańców jest dopilowanie aby zabudowa była zgodna z obowiązującym planem.

No właście, to niech ten cały dziubek buduje rekreację czyli boiska. Tylko do tego jakoś się nie pali. Ta cała sprawa to są takie jaja których mozna by się spodziewać w III świecie, na Ukrainie albo głebokiej rosyjskiej prowincji. Kpina z prawa i obywateli.

Dziennik Wschodni to takie Radio Erewań obrońców górek. Propaganda leje się od rana do wieczora. Niedługo nikt tu nie będzie zaglądał, poza wąską grupką oszołomów której ewentualne nowe bloki zasłonią widoki z okien na ugór na Czechowie hehe.

Zabudowa na gorkach ma sens- taka jaka jest zaplanowana w obowiazujacym MPZP. Dookola pobudowano olbrzymie dzielnice mieszkaniowe ( botanik ciagle rozrasta sie na polnoc i nie sa to male bloki!) Tam potrzeba infrastruktury publicznej, sportowej, rekreacyjnej, a nie dogeszczania kolejnym BLOKOWISKIEM!

największy interes w tym, żeby na Górkach nic się nie zmieniło, mają ci co już tam postawili sobie domy a teraz najgłośniej krzyczą, żeby nic tam nie budować

Dobry wywiad. Wszystko czarno na bialym. Mój głos TBV stracił.

Ten wywiad tylko mnie upewnił, że trzeba głosować za parkiem. Tak dla ogólnodostępnego naturalistycznego parku! Tak dla ochrony górek!

się wahałem ale teraz już jestem pewien że w referendum zagłosuję na tak

Warto wspomnieć o tym, że ci co są najbardziej zagorzałymi przeciwnikami zabudowy Górek, sami już je zabudowali, bo zbudowali swoje domy niemal na SAMYM ŚRODKU GÓREK. Rzecz jasna nie zwracając przy tym zupełnie uwagi ani na rzekomo cenne zwierzęta ani na rzekomo cenną zieleń. Po prostu robią was w bambuko podszywając się pod ekologów a tak naprawdę chodzi im wyłącznie o to, żeby mieć ten teren wyłącznie dla siebie.

To co cenne na górkach jest chronione - strefa ESOCh. I tego od samego początku nikt nie chciał zabudowywać. Sprawa tyczy się pastwisk, na których rośnie wyłącznie trawa i chwasty. Zdecydowanie opowiadam się za zagospodarowaniem terenu górek, tak by mieszkańcy wreszcie mogli z niego LEGALNIE i BEZPIECZNIE korzystać.

się wahałem ale teraz już jestem pewien że w referendum zagłosuję na tak

 Patrzcie no, Prezes Dziubek sie wahał :) dobrze ze sypnął te pare groszy stelmachowi, bo jeszcze sam by sie sprzeciwił własnym planom ;)

O co chodzi z tymi górkami? Przecież to jest zwykłe za przeproszeniem śmietnisko. Teren o charakterze nieużytku, zaśmiecony, zdewastowany, trudno dostępny, bez żadnych unikalnych walorów przyrodniczych czy rekreacyjnych. Byłem tam kilka razy w różnych porach roku i o różnych godzinach i zwykle nie było tam żywej duszy. Pomijam tu zawodu motokrosowe. Nie lepiej ten obszar zagospodarować? Powstaną trakty piesze, ścieżki rowerowe, boiska, place zabaw, zadbana zieleń, wreszcie będzie bezpiecznie. W końcu tylko drobna część tego terenu ma zostać zabudowana. Reszta to będą tereny zielone, tyle, że znacznie wyższej jakości niż obecnie. Teraz strach tam chodzić, jest tak brudno i brzydko.

Sprawa jest prosta albo nadal będziemy gadać przez kolejne dziesiątki lat co zrobić z poligonem który obecnie służy ludziom za śmietnik albo zagłosuje na TAK i będzie nam służył za park

Ja na propagandę tzw. obrońców górek się nie nabrałem i zagłosuję za powstaniem parku. Szczerze współczuję tym, którzy dali sobie wyprać mózg ludziom którzy najpierw zbudowali swoje chałupy na Górkach a teraz nagle protestują.

Absolutnie jestem za zmianą planu i parkiem. To jest ten czas kiedy należy skończyć ględzić i coś zmienić. Obecne górki nie są przyjazne i nikt z tego terenu nie korzysta. Zmarnowany potencjał ale jeszcze nie wszystko stracone.